Kibice Legii Warszawa dzielnie wspierają swoich piłkarzy w tym fatalnym dla nich sezonie 2021/22. Pomijając patologiczną grupę „sportowych aktywistów”, którzy wtargnęli do autokaru i pobili zawodników, doping na stadionie i oprawy (po części nielegalne, ale czasami ładne i imponujące) robią wrażenie nie tylko na przeciwnikach stołecznego klubu. Kibice Wojskowych zajęli ostatnio pierwsze miejsce w rankingu najlepszych grup kibicowskich według Ultras World, fanpage'u zrzeszającego zagorzałych fanów piłki nożnej.
Legia Warszawa zwycięzcą. Jest jeszcze jeden polski klub
Legia Warszawa po raz czwarty w historii rankingu sięgnęła po najwyższe wyróżnienie w rankingu Ultras World. Wcześniej kibice Wojskowych wygrywali w 2013, 2016 i 2017 roku. Poprzednim razem Legioniści zajęli „tylko” 8. miejsce, ale pod uwagę niebrana była najlepsza grupa a najlepsza oprawa.
Jeśli już o oprawach mowa, Legia Warszawa wcale w nich nie odstaje. W tym roku warszawska „Żyleta” zasłynęła wielkim plakatem na meczu przeciwko Leicester, na którym widniała podobizna mężczyzny w koronie z podpisem „uklęknijcie przed panem”. Abstrahując od idei propagowania równości podczas klękania angielskich drużyn przed meczami, oprawa Wojskowych może wydawać się ciekawa i oryginalna, szczególnie że piłkarze Lisów faktycznie uklękli, a na dodatek przegrali spotkanie z mistrzami Polski.
W TOP 10 znalazł się również inny polski klub – Ruch Chorzów. Drugoligowiec zajął 10. miejsce. To jedyna ekipa, która nie reprezentuje najwyższej klasy rozgrywkowej w swoim kraju. „Ich pirotechniczne pokazy na własnych, klasycznych trybunach i działania wyjazdowe budzą podziw. Tak trzymać, Niebiescy!” – napisano na profilu instagramowym Ultras World.
Czytaj też:
Papszun miał polecić Legii, by ta ściągnęła piłkarza Radomiaka. Jest reakcja klubu