Skandal w meczu decydującym o awansie na MŚ 2022! Kibice przeszkadzali piłkarzom

Skandal w meczu decydującym o awansie na MŚ 2022! Kibice przeszkadzali piłkarzom

Mohamed Salah
Mohamed Salah Źródło:Newspix.pl / ABACA/NEWSPIX.PL
Reprezentacja Senegalu pokonała po serii rzutów karnych Egipt i awansowała na mistrzostwa świata w Katarze. Podczas konkursu jedenastek doszło do niebywałego skandalu. Kibice gospodarzy rozpraszali egipskich piłkarzy, uniemożliwiając im oddanie skutecznego strzału.

Dwumecz, w którym udział wzięli piłkarze z Senegalu i Egiptu, decydował o tym, kto zagra na tegorocznym mundialu. Jednocześnie starcie to było rewanżem za niedawny finał Pucharu Narodów Afryki. Wówczas lepsi okazali się Senegalczycy, którzy zwyciężyli dopiero po rzutach karnych. Spotkanie było wtedy zapowiadane jako pojedynek dwóch gwiazd Liverpoolu — Sadio Mane i Mohameda Salaha. Podobnie było i tym razem.

W pierwszym meczu lepsi okazali się Egipcjanie. Faraonowie wygrali 1:0 dzięki bramce samobójczej. We wtorek odbył się rewanż. Mistrzowie Afryki szybko, bo już w 3. minucie wyszli na prowadzenie, doprowadzając tym samym do wyrównania stanu rywalizacji w dwumeczu. Wynik nie uległ już zmianie. Nawet dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. Zatem o tym, która z reprezentacji zagra w katarskim turnieju, musiał zadecydować seria jedenastek.

Senegal – Egipt. Skandal. Kibice używali laserów

Nie był to najlepszy konkurs rzutów karnych w historii, ponieważ jako pierwszy do siatki trafił Ismaila Sarr z Senegalu, który podszedł na jedenasty metr dopiero w trzeciej serii. Istotniejsze jednak jest to, że piłkarze obu reprezentacji nie mieli takich samych, sprawiedliwych warunków. Kibice gospodarzy celowo oślepiali graczy z Egiptu laserami. Promienie pokrywały ich twarze, co skutecznie ich rozpraszało. W konsekwencji czego reprezentanci wicemistrzów Afryki zmarnowali trzy z czterech jedenastek.

Gola nie strzelił także kapitan i jednocześnie największa gwiazda Faraonów — Mohamed Salah. Zawodnik Liverpoolu podszedł do futbolówki ustawionej 11 metrów od bramki jako pierwszy. W pewnym momencie jego twarz niemalże cała była pokryta zielonym laserem. Egipcjanin wziął rozbieg i uderzył nad poprzeczką. 29-latek wraz ze swoimi kolegami z reprezentacji definitywnie stracili szanse na awans do mistrzostw świata. Co ciekawe, decydującego karnego wykorzystał klubowy partner Mohameda Salaha, czyli Sadio Mane.

twitter

To nie był jednak koniec emocji. Po meczu doszło do kolejnego zamieszania i skandalu. Senegalscy kibice, którym najwidoczniej było mało wrażeń, postanowili rzucać w kierunku schodzących piłkarzy z Egiptu różnymi przedmiotami, a nawet kamieniami. Głównym celem tych ataków był oczywiście Mohamed Salah. Gracz The Reds musiał ostatecznie opuścić plac gry w asyście ochroniarzy.

Losowanie grup mistrzostw świata odbędzie się w najbliższy piątek, 1 kwietnia o godzinie 18:00.

Czytaj też:
Oceny dla Polaków za mecz ze Szwecją. Biało-Czerwoni spisali się imponująco

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Yahoo Sports