Należy zgodzić się z tezą, że w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Lech Poznań trafił na najtrudniejszego z rywali możliwych do wylosowania. Kolejorzowi przyszło się bowiem mierzyć z Karabachem Agdam, czyli drużyną regularnie występującą w fazach grupowych europejskich pucharów. Porażkę z nią, już po ostatnim gwizdku, skomentował Michał Świerczewski, właściciel firmy X-Kom oraz Rakowa Częstochowa, który niebawem przystąpi do kwalifikacji Ligi Konferencji.
Bolesna porażka Lecha Poznań z Karabachem Agdam w el. Ligi Mistrzów
Wydawało się jednak, iż tym razem to polski zespół może być górą – zwłaszcza po wygranej 1:0 w pierwszym spotkaniu oraz dobrym rozpoczęciu meczu rewanżowego. Już w pierwszej minucie do siatki trafił bowiem Kristoffer Velde, dając w ten sposób Lechowi dwie bramki zaliczki. Niestety nadzieje Kolejorza okazały się płonne. Dwie bramki Kady’ego oraz trafienia Kevina Mediny, Filipa Ozobicia i Abbasa Huseynova wybiły gościom z głów marzenia o awansie do drugiej rundy eliminacji Champions League.
Michał Świerczewski, właściciel Rakowa Częstochowa skomentował porażkę Lecha Poznań
Była to kolejna bolesna porażka polskiego zespołu w tych rozgrywkach. Na pytanie, dlaczego tak często do nich dochodzi, postanowił poniekąd odpowiedzieć właściciel Rakowa Częstochowa.
„Czy jesteśmy aż tak słabi? Wygląda na to, że tak. Czy brakuje nam pieniędzy? Nie. Czy brakuje nam kibiców? Nie. Czy brakuje nam stadionów? Nie, może z wyjątkiem Częstochowy. Czego nam brakuje? Kompetentnych ludzi #Lech” – napisał Michał Świerczewski na swoim Twitterze.
Szybko jednak dodał, że jego diagnoza nie tyczy się jedynie ekipy z Poznania. „Aby nie było wątpliwości, ten wpis odnosi się nie tylko do Lecha. To nasz reprezentant, całej polskiej piłki. Również Rakowa. Tu też nie jesteśmy idealnie. Ba, w wielu aspektach jesteśmy słabi” – dodał biznesmen.
Czytaj też:
Piłkarz Lecha Poznań wskazał przyczynę porażki z Karabachem Agdam. Nie miał wątpliwości