Robert Karaś zabrał głos po wycofaniu z 10-krotnego Ironmana. Sportowiec uciął spekulacje

Robert Karaś zabrał głos po wycofaniu z 10-krotnego Ironmana. Sportowiec uciął spekulacje

Robert Karaś
Robert Karaś Źródło:Instagram / robert_karas_teamkaras
Robert Karaś, który był na dobrej drodze do wygrania 10-krotnego Ironmana, został wycofany z rywalizacji po rozpoczęciu trzeciej konkurencji. W mediach ruszyły spekulacje na temat takiej decyzji sztabu medycznego, a głos w sprawie postanowił zabrać sam sportowiec.

Robert Karaś 14 sierpnia rozpoczął rywalizację w IUTA World Championship Swiss Ultra Triathlon, czyli innymi słowy 10-krotnym Ironmanie. Uczestnicy zawodów mają za zadanie przepłynąć 38 km, przejechać rowerem 1800 km i przebiec 422 km. Po dwóch etapach rywalizacji zdecydowanym liderem był właśnie Karaś, którego upatrywano w roli faworyta do wygrania prestiżowych zmagań.

Robert Karaś przerwał milczenie

W czwartek 18 sierpnia media obiegła informacja o wycofaniu Karasia z zawodów. „Po 38 km pływania, 1800 km na rowerze i 65km biegu lekarze zakazali kontynuowania wyścigu w obawie o życie! Był na granicy, a to wiąże się z ryzykiem. Ból po operacji, którą odbył tylko 3 tygodnie temu, okazał się nie do zniesienia nawet dla niego!” – przekazał na Instagramie sztab sportowca.

Kibice śledzący poczynania 33-latka zaczęli spekulować, co stało za decyzją lekarzy o wycofaniu Karasia. Jedną z teorii była ta mówiąca o skrajnym wyczerpaniu zawodnika, inni z kolei twierdzili, że sportowiec miał problemy z kręgosłupem. Do tych doniesień postanowił odnieść się sam zainteresowany.

Bardzo dziękuję za to wsparcie, za te miłe słowa, które wysyłacie. Mam małe sprostowanie. Czuję się dobrze. Widziałem, że media piszą, że jestem wyczerpany czy mam problemy z kręgosłupem. Trzy tygodnie temu miałem operację, to były urologiczne sprawy. Uaktywniło się to na rowerze i nie dało już rady biec. Psychicznie i fizycznie czułem się super – wyjaśnił Karaś.

Czytaj też:
Nieznane oblicze Roberta Karasia: „Jestem wrażliwy i ciepły. Uwielbiam przytulanie”

Źródło: WPROST.pl / Instagram