Były reprezentant Polski komplementuje siatkarki. Porównał je do męskiej kadry sprzed lat

Były reprezentant Polski komplementuje siatkarki. Porównał je do męskiej kadry sprzed lat

Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski Źródło: PAP / Adam Warżawa
Reprezentantki Polski awansowały do drugiej fazy grupowej mistrzostw świata siatkarek. Teraz Biało-Czerwone czekają trudniejsze wyzwania, wśród nich batalia z obrończyniami tytułu – Serbkami. Na temat drużyny narodowej wypowiedział się siatkarz Zbigniew Bartman, który skomplementował podopieczne Stefano Lavariniego i porównał je do kadry sprzed lat.

chorwacReprezentacja Polski siatkarek zaskoczyła formą na tegorocznych mistrzostwach świata. Biało-Czerwone po fatalnych występach w tegorocznej Lidze Narodów, gdzie jako drużyna „dryfująca” była bliska spadku do Challenger Cup.

Bartman: Widzę zespół, który walczy

Z kolei w mistrzostwach świata widzimy zupełnie inny zespół, który potrafił zwyciężyć z Chorwacją, Tajlandią i Koreą Południową oraz jak równy z równym walczyć z Turcją, która minimalnie byłą lepsza w tie-breaku. Metamofroza drużyny Stefano Lavariniego nie została niezauważona. W ostatniej „Misji Sport” w Onet Zbigniew Bartman, który na co dzień występuje w tureckim Hekimoğlu Global Connect Travel Bursa, stwierdził, że widzi teraz zespół, który walczy.

Siatkarki wykonały ogrom pracy przez ostatnie kilka miesięcy. Drużynę, którą widzieliśmy w Lidze Narodów, a zespół, który widzimy teraz na mistrzostwach świata, to są dwa różne zespoły – przyznał.

Partner Zuzanny Góreckiej, która jest jedną z wiodących postaci w Biało-Czerwonych barwach stwierdził, że widzi podobieństwo do reprezentacji Polski sprzed 10-15 lat, w której występował. – Jak my 10-15 lat temu biliśmy się z najlepszymi reprezentacjami, to brakowało nam niewiele, żeby wygrywać. To samo dzieje się teraz z dziewczynami — powiedział Zbigniew Bartman.

Mistrzostwa świata siatkarek. Kiedy Polki grają następny mecz?

W następnym spotkaniu rozgrywanym 4 października 2022 roku reprezentacja Polski siatkarek zmierzy się w drugiej fazie grupowej mistrzostw świata z broniącymi tytułu najlepszej drużyny globu Serbkami. Rywalki są zdecydowanie mocniejszą reprezentacją niż te, z którymi mierzyły się dotychczas. Przypomnijmy, do tej pory podopieczne Stefano Lavariniego mają trzy zwycięstwa (Chorwacja, Tajlandia, Korea Południowa) oraz dwie porażki z Tajlandią i Turcją. Mecz z Serbią rozpocznie się o godz. 20:30.

Czytaj też:
Polska siatkarka mówiła o szansach Biało-Czerwonych. Przed podopiecznymi Lavariniego trudne zadanie

Źródło: Przegląd Sportowy Onet