Tegoroczny Turniej Czterech Skoczni dostarcza kibicom wielkich emocji, bo nie brakuje w nim nieoczywistych rozstrzygnięć. Tym bardziej zatem warto śledzić to, co dzieje się podczas tej wielkiej sportowej imprezy. Aktualnie jesteśmy na półmetku rywalizacji. Przed nami jeszcze starty w Innsbrucku oraz Bischofshofen. Z tej okazji warto przypomnieć terminarz TCS.
Turniej Czterech Skoczni – Polacy wysoko w klasyfikacji generalnej
Nadchodzące konkursy będą ważne przede wszystkim dla Polaków, ponieważ aż trzech z nich zajmuje obecnie wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej. Dwóch z nich jest nawet na podium – na najniższym stopniu plasuje się Piotr Żyła, którego w Garmisch-Partenkirchen wyprzedził Dawid Kubacki. W pierwszej dziesiątce znajdziemy też Kamila Stocha.
Na razie nieuchwytny jest natomiast Halvor Egner Granerud. Norweg od początku uchodził za faworyta w Turnieju Czterech Skoczni i na razie wywiązuje się z tej roli nienagannie. 26-latek wypracował sobie nad Polakami sporą przewagę. Ci jednak zapowiadają, że nie zamierzają mu odpuszczać i do końca imprezy będą walczyć o pierwsze miejsce. Najbliższa okazja, by nadrobić stratę, nadarzy się już niebawem.
Terminarz Turnieju Czterech Skoczni. Rozpiska zawodów i kwalifikacji
Innsbruck, 3 stycznia, wtorek
11:15 – trening
13:30 – kwalifikacje
Innsbruck, 4 stycznia, środa
12:00 – seria próbna
13:30 – pierwsza seria konkursowa
Bischofshofen, 5 stycznia, czwartek
14:30 – trening
16:30 – kwalifikacje
Bischofshofen, 6 stycznia, piątek
15:30 – seria próbna
16:30 – pierwsza seria konkursowa
Transmisje ze wszystkich transmisji konkursów będzie można obejrzeć na kanałach TVN i Eurosport 1. Ta druga stacje pokaże również kwalifikacje. Oprócz tego transmisje będą dostępne w playerze Eurosportu oraz w serwisie player.pl.
Czytaj też:
QUIZ dla fanów skoków narciarskich. Pamiętasz, skąd pochodzą ci zawodnicy?Czytaj też:
Kamil Stoch zdradził tajemnicę, dzięki której wrócił do formy. Przyznał to bez ogródek