W Perugii zapowiada się prawdziwy siatkarski spektakl. Z jednej strony obrońcy tytułu Ligi Mistrzów z 2022 i 2021 roku, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a z drugiej – włoski gigant – czyli Sir Sicoma Monini Perugia. Selekcjoner Biało-Czerwonych więcej szans w dwumeczu daje aktualnym mistrzom PlusLigi.
Nikola Grbić docenił klasę ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Świetny przed laty rozgrywający, który w roli trenera sięgnął po wygraną w Lidze Mistrzów z ZAKSĄ, pozytywnie wypowiedział się o drużynie z Kędzierzyna-Koźla.
– Rozmawiałem niedawno z kimś i powiedziałem mu – teraz ZAKSA może wygrać wszystko, ma w ręku karty, aby postarać się o zwycięstwo w Pucharze Polski, PlusLidze i Lidze Mistrzów. I nadal tak uważam – przyznał Grbić w rozmowie dla Polsatu Sport.
Nikola Grbić: Sytuacja w Perugii jest trudna
ZAKSA sięgała po triumf w Lidze Mistrzów pod okiem Serba w 2021 roku. Niedługo później Grbić został trenerem reprezentacji Polski. Co ciekawe, zanim to nastąpiło, serbski szkoleniowiec przeniósł się do Italii i prowadził… klub z Perugii. Grbić nie odniósł jednak z włoskim gigantem poważnego sukcesu.
– To oczywiste, że teraz sytuacja Perugii jest trudna i nie chodzi tylko o wynik, ale dlatego, że przez sześć miesięcy Włosi przegrali jeden mecz, a teraz na ostatnich cztery, przegrali aż trzy razy. Taka sytuacja nie pomaga w nabieraniu pewności siebie. Niemniej tego typu siatkarze są przyzwyczajeni do grania takich meczów i jutro mogą zagrać najlepszy możliwy mecz. Dlatego rewanż ZAKSY nie będzie łatwy – skwitował selekcjoner Polaków.
Spotkanie pomiędzy Sir Sicoma Monini Perugia a siatkarzami Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozpocznie się w czwartek, 6 kwietnia, o godzinie 20:30 w hali Pala Barton w Perugii. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport. Ponadto dostępna będzie również transmisja online w serwisie Polsat Box Go.
Czytaj też:
ZAKSA przed bardzo trudną batalią o finał. Co będzie kluczowe w rewanżu?Czytaj też:
Bohater Jastrzębskiego Węgla zaskoczył wyznaniem. Nie gryzł się w język