Jastrzębski Węgiel miał przed rewanżem spory margines błędu. Wygrywając na wyjeździe 3:1, musiał przed własną publicznością zwyciężyć w dwóch setach, by zapewnić sobie promocję do kolejnej rundy. Zawodnicy Mendeza wykonali zadanie, lecz nie bez problemów. Halkbank prowadził już w setach 2:1, będąc o jedną partię od doprowadzenia do złotego seta. Choć ostatecznie Turcy wygrali mecz 3:2, to i tak do majowego finału szykuje się zespół ze Śląska.
Prezes Jastrzębskiego Węgla chce finału Ligi Mistrzów w Polsce
Na wyłonienie rywala w finale muszą poczekać do czwartkowego wieczoru. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle powalczy z Sir Safety Perugią o trzeci z rzędu finał Champions League. Starcie o najważniejszy puchar Europy zaplanowane jest na 20 maja w Turynie. W ostatnich dniach wiele mówi się jednak o przeniesieniu imprezy z Włoch do Polski. Prezes PZPS Sebastian Świderski przyznał, że w przypadku porażki ekip z Półwyspu Apenińskiego (Perugii i Novary w rozgrywkach pań), możliwe jest przeniesienie turnieju do Polski. W rozmowie z TVP Sport po meczu Jastrzębskiego z Halkbankiem, Adam Gorol prezes aktualnych wicemistrzów PlusLigi przyznał, że w przypadku awansu ZAKSY będzie robił wszystko, aby przenieść finał nad Wisłę.
– Póki co wersja oficjalna to Turyn i tego musimy się trzymać. Jeśli okoliczności by się zmieniły, trzeba podjąć rozmowy dla polskiego kibica. W czwartek kibicujmy Zaksie i po jej zwycięstwie będziemy jakieś ruchy robić – powiedział Gorol. – Trzeba dać im tę szansę, może się zdarzyć. Jeśli ZAKSA awansuje, zrobimy wszystko, by takie rozmowy podjąć – dodał prezes jastrzębian.
Jastrzębski Węgiel może zmierzyć się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle zmierzy się w czwartek wieczorem na wyjeździe z Perugią. W przypadku awansu będziemy świadkami kolejnej rywalizacji pomiędzy zespołami z województw opolskiego i śląskiego. W tym sezonie obie ekipy mierzyły się ze sobą czterokrotnie. Tylko raz (w superpucharze) zwyciężył Jastrzębski Węgiel.
Czytaj też:
Poznaliśmy drużynę rundy zasadniczej PlusLigi. Kilka wyborów zagotowało kibicówCzytaj też:
Szczególne słowa Marcina Możdżonka o Mariuszu Wlazłym. Zdradził, na czym polegał jego fenomen