Jelena Rybakina i Aryna Sabalenka są jednymi z nielicznych zawodniczek, które pokonały Igę Świątek. Tej ostatniej już w WTA 1000 Rzym nie ma, bo przegrała 0:2 z Sofią Kenin w drugiej rundzie. W ostatnim czasie Iga Świątek nie miała okazji mierzyć się z drugą rywalką – Rybakiną. Ostatnim razem zawodniczki spotkały się w Australian Open i Indian Wells i wówczas górą była Kazaszka.
Iga Świątek jest faworytką spotkania z Jeleną Rybakiną
Faworytką tego spotkania jest Iga Świątek, ale tym razem ten mecz będzie rozgrywał się na „jej terytorium”, którym jest mączka. Tenisistki nie uważają, że będzie to jakieś wyjątkowe spotkanie, bo Iga Świątek przyznaje, że podejdzie do tego spotkania, jak do każdego innego i spróbuje je wygrać.
Z kolei Rybakina zdaje sobie sprawę, że pierwsza rakieta świata króluje na tej nawierzchni, więc na pewno będzie widać różnicę między ostatnimi spotkaniami. – Nie oczekuję wiele. To będzie trening, w taki sposób do tego podchodzę. Mam nadzieję, że pomoże mi to przygotować się do Rolanda Garrosa – powiedziała Kazaszka.
Wojciech Fibak: Warunki są po stronie Igi Świątek
Legendarny tenisista Wojciech Fibak w rozmowie z WP SportowymiFaktami wtórował tej narracji i wyznał, że wszystkie warunki będą sprzyjać Polce. – Polce będą sprzyjać warunki: w Rzymie jest pochmurno, często pada i korty są jeszcze wolniejsze niż zazwyczaj – wyjaśnił.
– W takich warunkach górę powinna wziąć większa regularność po stronie Igi. Rybakinie nie będzie łatwo szybko wygrywać punktów. Nie będzie mogła stosować szybkich rozwiązań i wygrywać samym serwisem czy returnem – kontynuował.
Wojciech Fibak: Mecz będzie ważny dla obu tenisistek
Zdaniem Wojciecha Fibaka to, że Iga Świątek będzie faworytką nie oznacza, że będzie łatwo. – Mimo że Iga będzie faworytką, na pewno czeka ją trudne spotkanie – podkreślił.
– Mecz będzie ważny dla obu tenisistek. Iga chce pokazać, że nie przyszedł jeszcze czas by Krejcikova, Sabalenka czy Rybakina zmieniły ją na prowadzeniu w światowym rankingu. Z kolei Rybakina zamierza udowodnić, że także na mączce stać ją na to, by zagrozić Polce – zakończył.
Czytaj też:
Myśleli, że mikrofony są wyłączone. Duża wpadka komentatorów na meczu Igi ŚwiątekCzytaj też:
Thriller w meczu Igi Świątek. Wyszła ze sporych tarapatów