Nie od dziś wiadomo, że Novak Djoković nie należy do tych grzecznych, zawsze idealnie zachowujących się sportowców, dla których nieskazitelny wizerunek jest ważniejszy od wszystkiego. Wręcz przeciwnie, w trakcie swojej bardzo długiej kariery wielokrotnie szokował i wzbudzał kontrowersje. Tym razem, gdy mierzył się z Jannikiem Sinnerem, obiektem jego drwin stała się publiczność zebrana na korcie.
Novak Djoković grał z Jannikiem Sinnerem w półfinale Wimbledonu
14 lipca odbyło się bowiem starcie, w którym wyłoniono jednego z dwóch finalistów brytyjskiego turnieju wielkoszlemowego. Naprzeciw siebie stanęli wspomniani już tenisiści, a za faworyta naturalnie uznawano 36-latka, który mimo wielu wiosen na karku nie myśli nawet o tym, by przestać wygrywać kolejne turnieje. Nic dziwnego, bo i tym razem okazał się zdecydowanie lepszy od swojego przeciwnika.
Co prawda Serb wcale nie wygrał w cuglach, aczkolwiek tylko raz musiał walczyć naprawdę zacięcie o trium w jednym setów. Chodziło o ten ostatni, trzeci, co też w pewien sposób obrazuje przewagę Djokovicia nad Sinnerem. Rozstrzygnął go tie-break (7:4), wcześniej zaś finalista wygrał 6:3 i 6:4.
Wymowny gest Novaka Djokovicia w kierunku kibiców
Po zakończeniu spotkania dużo mówi się nie tylko o kolejnym sukcesie jednego z najlepszych tenisistów w historii, ale też o jego zachowaniu względem kibiców. Ci bowiem przez całe spotkanie zdecydowanie mu nie sprzyjali. Wielokrotnie mierzył się z niekorzystnymi reakcjami widzów, którzy zdecydowanie bardziej woleliby zobaczyć w finale reprezentanta Włoch.
W końcu więc Djoković się zdenerwował, co okazał w wyjątkowo i ironiczny zarazem sposób. Wszystko wydarzyło się w trzecim secie po akcji, po której późniejszy triumfator wyrównał na 5:5. Wtedy Setb odwrócił się w stronę trybun, zmierzył je wzorkiem, a za moment wykonał gest wycierania łez, nakazując swoim krytykom, aby przestali płakać. Wszystko oczywiście uchwyciły kamery.
Niedługo potem 36-latek pokonał Sinnera w tie-breaku i tym samym awansował do finału Wimbledonu. Odbędzie się on w niedzielę 16 lipca o godzinie 15:00.
twitterCzytaj też:
Znamy drugiego finalistę Wimbledonu! Kiedy mecz Alcaraz – Djoković?Czytaj też:
Ons Jabeur wbiła szpilkę Arynie Sabalence. „Chciałam, żeby kibice przestali”