Wybór Fernando Santosa na selekcjonera była ogromnym niewypałem. Portugalczyk nie osiągnął zamierzonych wyników, przez co został zwolniony. Ten pożar będzie gasił Michał Probierz, który został mianowany następcą 68-latka przez Cezarego Kuleszę. Przed byłym trenerem m.in. Jagiellonii Białystok bardzo trudne zadanie, bo po pięciu meczach mamy sześć oczek i zajmujemy czwarte miejsce w grupie ze stratą czterech pkt do pierwszej Albanii.
Były selekcjoner porównał Michała Probierza do Adama Nawałki
Matematyczne szanse na awans na Euro 2024 w Niemczech wciąż są, więc trener wierzy, że uda mu się tego dokonać. W ostatnim wywiadzie dla TVP Sport Michał Probierz powiedział, że w kadrze nikt nie stracił wiary w awans na mistrzostwa Europy.
Dla tego samego serwisu na temat nominacji Michała Probierza wypowiedział się inny były selekcjoner – Waldemar Fornalik, który prowadził kadrę narodową od 10 lipca 2012 roku do 16 października 2013 r. Trener Zagłębia Lubin w wywiadzie najpierw ocenił kadencję Fernando Santosa. – Fernando Santosowi nie można odmówić sukcesów i dokonań w futbolu reprezentacyjnym. Jeśli chodzi jednak o nasze realia, specyfikę i mentalności, to znają je najlepiej polscy trenerzy. Nie jest to łatwe środowisko do pracy dla obcokrajowca – wyznał.
– Wierzę, że Michał Probierz będzie w stanie swoją kadencją nawiązać do świetnych czasów Adama Nawałki. To Polacy doprowadzali drużynę narodową do największych sukcesów, dlatego jestem zwolennikiem, aby biało-czerwonych prowadził nasz trener – dodał.
Waldemar Fornalik wymownie o szansach na awans na Euro 2024
Waldemar Fornalik podkreślił, że Michał Probierz to uznany fachowiec i wierzy, że będzie w stanie dotrzeć do piłkarzy. – Między innymi olbrzymie doświadczenie sprawia, że można mieć uzasadnione nadzieje, że selekcjoner znajdzie receptę na zwycięstwo w trzech spotkaniach – stwierdził.
Na pytanie, czy pojedziemy do Niemiec na Euro, były selekcjoner odpowiedział wymijająco. – Musimy zwiększyć swoje szanse, a będzie to możliwe tylko w przypadku trzech zwycięstw. Reszta nie zależy już od nas, jeśli chodzi o trwające eliminacje. Gorąco jednak wierzę, że pod wodzą tego selekcjonera będziemy w stanie ograć nawet Czechów u siebie – zakończył.
Czytaj też:
On byłby znakomitym selekcjonerem dla Polaków. Łukasz Fabiański wszystko wyjaśniłCzytaj też:
Grzegorz Krychowiak pogroził Wojciechowi Szczęsnemu. Nawet na Instagramie zrobili show