Krzysztof Stanowski jest głównym pomysłodawcą oraz jednym z czterech założycieli Kanału Sportowego. Wraz z Mateuszem Borkiem, Tomaszem Smokowskim i Michałem Polem prowadzą najpopularniejsze programy na polskim YouTube, tj. np. „Hejt Park”, czy jego autorskie „Dziennikarskie zero”. Wieści o możliwym odejściu „Stana” z KS krążyły po internecie od dłuższego czasu, jednak w piątek 13 października zostały oficjalnie potwierdzone.
Kanał Sportowy wydał oświadczenie ws. odejścia Krzysztofa Stanowskiego
Kanał Sportowy powstał w 2020 roku i od tamtej pory uchodzi za jeden z najlepiej rozwijających się kanałów na polskim YouTube. Widzowie doskonale pamiętają słynne „Hejt Parki” z Marcinem Najmanem czy Jasiem Kapelą, ale też rozmaite wypowiedzi Krzysztofa Stanowskiego na temat otaczającej nas rzeczywistości w „Dziennikarskim Zerze”. Oczywiście KS to nie tylko te programy. Można tam znaleźć także „Niech Gadają” prowadzony przez Małgorzatę Domagalik, czy „Oktagon Live” Macieja Turskiego, ale też rozmaite studia przed i pomeczowe.
W związku z rozłąką „Stana” z Kanałem Sportowym, przedstawiciele kanału wydali komunikat, w którym poinformowano o powodach takiego stanu rzeczy.
„Szereg zdarzeń w ostatnim czasie sprawił jednak, że coraz trudniej nam iść razem pod rękę. Mamy różne wizje dotyczące rozwoju i kierunku, w którym powinniśmy zmierzać. Kanał Sportowy to już nie tylko Borek, Pol, Stanowski i Smokowski – to cała grupa ludzi, którzy kochają to, co robią. To również cała olbrzymia społeczność, którą wspólnie stworzyliśmy. PS. Dziękujemy Krzyśkowi za współpracę i życzymy powodzenia w realizacji swoich projektów. Jednocześnie informujemy, że Krzysztof został dziś zwolniony z obowiązku realizacji programów w Kanale Sportowym” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
instagramCzytaj też:
Stanowski wraca do wyrzucenia Dąbrowskiego z Kanału Sportowego. „Chciałbym, aby sprawa była jasna”Czytaj też:
„Człowiek Warga” wyleciał z Kanału Sportowego. Stanowski ukarał Dąbrowskiego za film sprzed 9 lat