Łukasz Kaczmarek miał w sezonie 2023 trudne zadanie zastąpienia Bartosza Kurka w roli atakującego reprezentacji Polski. Kapitan Biało-Czerwonych miał bowiem sporo problemów zdrowotnych, a pod jego nieobecność to właśnie siatkarz ZAKSY przejął pałeczkę, będąc jednym z liderów drużyny.
Łukasz Kaczmarek wskazał wyjątkowy mecz w karierze
Atakujący zadebiutował w seniorskiej kadrze w 2017 roku. Pierwszą poważną imprezą, na którą pojechał Kaczmarek, były mistrzostwa Europy. Biało-Czerwoni pod batutą Ferdinando De Giorgiego nie zdołali awansować, chociażby do strefy ćwierćfinałów.
Od tamtego czasu „Zwierzak” sięgnął z kadrą po wiele sukcesów. Na czele listy można wypisać np. wicemistrzostwo świata (2022), mistrzostwo Europy (2023) czy wygraną Ligę Narodów (2023). Ten ostatni sukces został skwitowany kapitalnym występem w finale przeciwko Amerykanom. Polacy wygrali 3:1, a Kaczmarek został bohaterem spotkania.
– W swojej przygodzie z siatkówką zagrałem wiele solidnych meczów, ale gdyby miał postawić na to najlepsze, to muszę się z tobą zgodzić. Mecz z Amerykanami był moim najlepszym występem reprezentacyjnym, a to też dodatkowa wartość przy wyborze. W barwach ZAKSY zanotowałem kilka spotkań, w których byłem w gazie. Przede wszystkim mam tu na myśli pojedynki w Lidze Mistrzów. Pojedynek z USA będzie jednak ze mną do końca życia. To było pierwsze starcie w kadrze o stawkę, o jaką nie grałem nigdy wcześniej, w roli podstawowego zawodnika. Zagrałem do tego momentu wiele ważnych spotkań, ale w wydaniu klubowym. Dla mnie nie ma jednak porównania skali, jaka jest pomiędzy klubem a reprezentacją. Finał Ligi Mistrzów a finał Ligi Narodów, to są zupełnie dwa inne światy, na korzyść VNL. To, jak wiele osób się interesuje meczami Polski, jaką mamy frekwencję na trybunach i oglądalność, to jest coś niesamowitego – przyznał atakujący reprezentacji Polski oraz Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Warto przypomnieć, że poza sukcesami związanymi z reprezentacją Polski Kaczmarek to m.in. trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów w barwach klubu z Kędzierzyna-Koźla. ZAKSA zdominowała w latach 2021-23 najważniejsze klubowe rozgrywki w Europie.
Świetny sezon siatkarskich reprezentacji Polski
Rok 2023 był niezwykle udany zarówno dla pań, jak i panów, spoglądając na siatkarską rywalizację reprezentacji Polski. Kobiety po szesnastu latach przerwy sięgnęły po awans na turniej olimpijski. Poza biletami na igrzyska w Paryżu (2024) Polki stanęły na podium Ligi Narodów, po raz pierwszy w historii rozgrywek, a także dotarły do ćwierćfinału mistrzostw Europy. To był naprawdę dobry rok dla drużyny prowadzonej przez włoskiego szkoleniowca Stefano Lavariniego.
Wyjątkowy rok mają również na koncie polscy siatkarze. Drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia wykonała plan maksimum na sezon reprezentacyjny. Biało-Czerwoni zaczęli od zwycięstwa w Lidze Narodów, w meczu o złoto ogrywając Amerykanów w szczelnie wypełnionej, trójmiejskiej Ergo Arenie. Następnie Polacy sięgnęli po mistrzostwo Europy, pierwsze od 2009 roku i drugie w dziejach startów polskich siatkarzy. Na koniec sezonu Aleksander Śliwka i spółka skwitowali udane miesiące wywalczeniem kwalifikacji olimpijskiej, po długim i żmudnym turnieju w Chinach. Polscy siatkarze wykręcili również świetną serię 24 wygranych meczów z rzędu, która potrwa przynajmniej do pierwszego oficjalnego pojedynku reprezentacji w 2024 roku.
Czytaj też:
Łukasz Kaczmarek dla „Wprost”: Chciałbym, żeby córki były ze mnie kiedyś dumneCzytaj też:
Polacy zdobyli pierwszy medal mistrzostw świata w siatkówce plażowej. Historyczny wyczyn Biało-Czerwonych