Karol Kłos przerwał milczenie. „Tak, to prawda”

Karol Kłos przerwał milczenie. „Tak, to prawda”

Karol Kłos
Karol Kłos Źródło: Newspix.pl / Pawel Piotrowski/ 400mm.pl
W ostatnim czasie pojawiło się sporo plotek na temat małżeństwa Karola Kłosa. Siatkarz długo milczał, ale teraz postanowił się do tego odnieść.

Karol Kłos przez 13 lat był zawodnikiem Skry Bełchatów. Przed startem nowego sezonu siatkarz postanowił przenieść się do Asseco Resovii Rzeszów. Środkowy w bloku był wieloletnim reprezentantem Polski, ale po zakończeniu tegorocznej edycji Memoriału Huberta Jerzego Wagnera postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę.

Karol Kłos zdementował plotki nt. swojego małżeństwa

Siatkarz w 2017 roku poślubił Aleksandrę Dudzicką, z którą był w związku przez wiele lat. Po siedmiu latach pojawiły się plotki o możliwym kryzysie w ich małżeństwie. Wszystko zaczęło się od „unfollowu” Karola Kłosa przez kobietę na Instagramie, a ponadto z jej profilu zniknęło nazwisko męża. Z kolei na profilu zawodnika Asseco Resovii Rzeszów nic się nie zmieniło.

Teraz siatkarz i były już reprezentant Polski odniósł się do plotek na swoim Instagramie. „Ostatnimi czasy pojawiło się sporo plotek na temat mojego małżeństwa. Dochodziło do absurdu i próśb bym wytłumaczył sytuację na portalach plotkarskich. Chciałbym to wszystko ukrócić. Wolę to zrobić tu na swoich warunkach” – czytamy.

„Tak – to prawda, rozstajemy się. Mam przeogromną prośbę do wszystkich zainteresowanych tematem – prosiłbym o uszanowanie mojej żony, która jest bardzo dobrym człowiekiem i z którą spędziłem ostatnie 16,5 roku mojego życia. Wystarczająco ją skrzywdziłem. Wystarczająco dużo już wycierpiała. Nie zasługuje ani na to, co zrobiłem, ani na durne komentarze i opinie” – dodał.

„Prosiłbym bardzo o uszanowanie jej i jej prywatności. Proszę, bądźcie człowiekiem dla drugiego człowieka, nawet w internecie, szczególnie teraz. Dziękuję” – zakończył.

Karol KłosCzytaj też:
Starcie siatkarskich legend na igrzyskach. Michał Winiarski musiał przełknąć gorycz porażki
Czytaj też:
Marcin Janusz wyznał bolesną prawdę. „Jestem przyzwyczajony”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Instagram/karolklos