Na stronach wielu klubów piłkarskich w niedziele można było przeczytać smutną informację. Zmarł Zbigniew Kociołek, były trener związany z czołowymi klubami obecnej Ekstraklasy. Choć mężczyzna nie mieszkał już nad Wisłą, to pamięć o nim została zachowana przez środowisko piłkarskie. O odejściu poinformowały jego byłe kluby.
Nie żyje były trener Lechii Gdańsk
Zbigniew Kociołek urodził się 21 stycznia 1945 roku w Pleszewie. Nie zrobił kariery piłkarskiej, więc już w latach sześćdziesiątych rozpoczął prace jako szkoleniowiec na terenie Trójmiasta. Według informacji serwisu lechia.net szkoleniowiec stawiał pierwsze kroki we Flocie Gdynia, by następnie zostać asystentem trenera w Stoczniowcu Gdańsk. W latach 1976-1977 był asystentem trenera Widzewa Łódź.
Funkcję drugiego trenera pełnił w wielu innych klubach – w Bałtyku Gdynia, Legii Warszawa i Lechii Gdańsk (w tym klubie prowadził także drużyny młodzieżowe). W kwietniu 1987 roku zastępując Mariana Geszke stał się pierwszym trenerem zespołu ze stolicy obecnego województwa pomorskiego. Z Lechią pracował rok, by następnie prowadzić Wisłę Płock. Po pracy w tym zespole ślad po Kociołku się urwał. Gdański zespół poinformował, że mężczyzna zmarł w środę w Kanadzie w wieku 79 lat.
„Dotarły do nas smutne informacje o śmierci byłego trenera Lechii Gdańsk, Zbigniewa Kociołka, który zmarł w środę w Kanadzie w wieku 79 lat. Rodzinie oraz bliskim pragniemy złożyć najszczersze kondolencje. Cześć jego pamięci” – napisano na oficjalnym profilu zespołu PKO Ekstraklasy na Facebooku.
Kibice składają kondolencje bliskim Zbigniewa Kociołka
Pod wpisem klubów w mediach społecznościowych nie brakuje wyrazów współczucia dla najbliższych Zbigniewa Kociołka.
Czytaj też:
Kuriozalny gol reprezentanta Polski. O tej bramce chciałby od razu zapomniećCzytaj też:
Wojciech Szczęsny pożegnany niczym legenda. „Wszyscy jesteście moją rodziną”