Chyba nawet najwięksi optymiści nie spodziewali się, że przed ostatnim indywidualnym konkursem cyklu Letniego Grand Prix to Paweł Wąsek będzie znajdował się na pozycji lidera. Oczywiście wielu renomowanych zawodników traktuje letnie zawody treningowo, ale nie zmienia to faktu, że solidna postawa naszego skoczka musi budzić uznanie.
Wąsek dołączy do trójki Polaków?
Wąskowi ogromny zastrzyk punktowy zapewniły dwa triumfy w rumuńskim Rasnovie. Przed zmaganiami w Klingenthal Polak zgromadził w klasyfikacji generalnej 323 punkty, co daje mu 18 oczek przewagi nad Stefanem Kraftem. Wybitny Austriak nie wystartuje jednak w Niemczech, więc właściwie jedynym konkurentem Wąska w walce o wiktorię w Letnim Grand Prix jest Włoch Alex Insam. Zawodnik z Italii ma w swoim dorobku 299 punktów. Matematyczne szanse na pierwsze miejsce ma natomiast Jan Hoerl (98 pkt straty do Wąska).
Jeśli reprezentant Polski utrzyma prowadzenie w klasyfikacji generalnej, to zostanie czwartym skoczkiem z naszego kraju, który triumfował w Letnim Grand Prix. Wcześniej czterokrotnie królem lata zostawał Dawid Kubacki, trzy razy Adam Małysz i raz Maciej Kot.
Terminarz zawodów w Klingenthal
Polscy kibice najbardziej będą czekać na sobotę, bo to właśnie wtedy zostanie rozegrany decydujący konkurs indywidualny. Warto również zwrócić uwagę na zmagania pań, ponieważ w Klingenthal wystąpią trzy reprezentantki naszego kraju – Anna Twardosz, Nicole Konderla oraz Natalia Słowik. W rywalizacji mężczyzn poza Wąskiem w polskiej kadrze zobaczymy Dawida Kubackiego, Jakuba Wolnego oraz Aleksandra Zniszczoła. Poniżej można zobaczyć, jak prezentuje się plan finałowego weekendu LGP.
Piątek, 4 października
14:00 – oficjalny trening kobiet
15:45 – kwalifikacje kobiet
17:00 – oficjalny trening mężczyzn
19:00 – kwalifikacje mężczyzn
Sobota, 5 października
11:30 – seria próbna kobiet
12:30 – konkurs indywidualny kobiet
15:05 – seria próbna mężczyzn
16:05 – konkurs indywidualny mężczyzn
Niedziela, 6 października
13:45 – seria próbna
15:00 – konkurs drużyn mieszanych
Czytaj też:
Niecodzienna sytuacja podczas konkursu skoków. Zaglądali Kubackiemu w intymne miejsca?Czytaj też:
Paweł Wąsek nie schodzi ze szczytu! Znów nie dał szans rywalom w Rasnovie