Paweł Wąsek nie schodzi ze szczytu! Znów nie dał szans rywalom w Rasnovie

Paweł Wąsek nie schodzi ze szczytu! Znów nie dał szans rywalom w Rasnovie

Polski skoczek Paweł Wąsek
Polski skoczek Paweł Wąsek Źródło: Newspix.pl / EXPA
Po pierwszym zwycięstwie w Letnim Grand Prix Paweł Wąsek miał ochotę na więcej. W drugim konkursie Rasnovie Polak ponownie okazał się najlepszy. Dobrze spisali się także inni kadrowicze.

Zawody w Rasnovie nie cieszą się wielką popularnością. Choć istnieją na mapie światowych skoków narciarskich od lat, to co roku czołówka stawki unika jazdy do Rumunii. Tak było również tym razem, gdyż w weekend zabrakło wielu najlepszych zawodników z liderami (Markusem Lindvikiem i Stefanem Kraftem) na czele. Po wygranej w sobotnim konkursie Paweł Wąsek ponownie pokazał, że potrafi wykorzystać nieobecność najsilniejszych konkurentów. Znów zakończył zmagania na najwyższym stopniu podium.

Polscy skoczkowie zachwycali w Rasnovie

Do Rumunii kadra Thomasa Thurnbichlera poleciała w eksperymentalnym składzie Maciej Kot, Kacper Juroszek, Jakub Wolny i Paweł Wąsku. Kibice w Polsce najmocniej liczyli właśnie na ostatniego z wymienionych. On jednak skakał na końcu pierwszej serii, do której łącznie przystąpiło 42 zawodników. Jako że dwóch zdyskwalifikowano, finalnie odpadła dziesiątka najsłabszych.

W niej nie znalazło się na szczęście miejsce dla żadnego z Polaków. Maciej Kot, teoretycznie „najsłabszy” spośród Biało-Czerwonych po I serii, uplasował się na 14. miejscu po skoku na odległość 91 m. Kacper Juroszek i Maciej Kot polecieli dalej, przez co wdrapali się do pierwszej dziesiątki. Pierwszy uzyskał wynik 93,5 m, co przełożyło się na siódmą lokatę. Drugi skoczył dalej o półtora metra co dało mu 5. miejsce ex aequo z Ulrichem Wohlgenanntem. Wąsek skakał przedostatni, lecz i tak wyprzedził skaczącego na końcu Alexa Insama. Skok na 93. metr przy dobrej bonifikacie za wiatr dał mu prowadzenie z przewagą 1,1 pkt nad Włochem.

Paweł Wąsek z drugim zwycięstwem w Letnim Grand Prix

Druga seria z perspektywy polskiego kibica rozpoczynała się od drugiego skoku Macieja Kota. Skoczek tym razem wylądował na 90. metrze, co skutkowało spadkiem w klasyfikacji konkursu. Pozycje stracili także Juroszek i Wolny. Pierwszy skoczył 90 m, drugi 91,5. Na koniec przyszedł czas na Wąska.

Polak w ostatnim skoku weekendu fantastycznie poszybował na odległość 96 m. Dało mu to pewne zwycięstwo w drugim konkursie Letniego Grand Prix z rzędu. Pokonał drugiego Rena Nikaido o 1,1 pkt i trzeciego Insama o 2,4 pkt.

twitter

Paweł Wąsek w czołówce klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix

Finalnie Paweł Wąsek skończył na pierwszej pozycji. Jakub Wolny był 6., Kacper Juroszek 7., a Maciej Kot 17. Przed skoczkami jeszcze cztery konkursy Letniego Grand Prix w dwóch miejscach – w Hinzenbach (Austria) i Klingenthal (Niemcy).

Czytaj też:
Niepokojący komunikat ws. Kamila Stocha. „Poczuł ból w kolanie”
Czytaj też:
Alexander Stoeckl ma już dość. „To koniec”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl