LE: Hapoel wygrywa, Legia gra dalej

LE: Hapoel wygrywa, Legia gra dalej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Legia nie sprostała piłkarzom z Tel Awiwu - ale to warszawiacy zagrają w 1/16 finału LE (fot. PIOTR KUCZA / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z Hapoelem Tel Awiw 0:2 (0:1) w meczu szóstej kolejki grupy C piłkarskiej Ligi Europejskiej. Polski zespół już wcześniej zapewnił sobie jednak awans do 1/16 finału.
Bramki dla Hapoelu zdobyli: Salim Toama w 33 minucie i Avihay Yadin w 76 minucie. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę - w 63 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Gal Shish.

Losy awansu do do 1/16 finału były rozstrzygnięte już przed meczem, bo Legia była pewna drugiego, a PSV Eindhoven pierwszego miejsca w grupie C. Hapoel nie miał żadnych szans na awans - dlatego szkoleniowcy zarówno warszawskiego zespołu, jak i izraelskiego, postawili na rezerwowych graczy. Podopieczni Skorży mieli swoje szanse zdobycia bramki, ale w  pierwszej części spotkania nie potrafili ich wykorzystać Dickson Choto i  Miroslav Radovic. Gola zdobyli natomiast gospodarze po wyraźnym błędzie Wojciecha Skaby. W 33 minucie Salim Toama uderzył piłkę z rzutu wolnego nad murem, a ta wpadła niemal w  środek bramki obok zaskoczonego golkipera Legii.

Po zmianie stron podopieczni Skorży mieli szansę na osiągnięcie korzystnego rezultatu, bowiem w 63 minucie Gal Shish osłabił swój zespół po obejrzeniu drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki. Zamiast zdobycia wyrównującej bramki, goście stracili jednak drugą. Tym razem Skaba był bezradny, bo  Avihay Yadin popisał się precyzyjnym uderzeniem z linii pola karnego. Duży udział przy tym miał jednak Jakub Rzeźniczak, który zachował się wyjątkowo pasywnie. Legioniści grając w  przewadze nie potrafili pokonać bramkarza gospodarzy.

W drugim meczu grupy C PSV Eindhoven pokonał Rapid Bukareszt 2:1.

PAP, arb