71-letni pięściarz doznał rozległego zawału serca 10 grudnia podczas benefisu aktora i miłośnika boksu Daniela Olbrychskiego w Warszawie. - 2 stycznia tata pokonał wraz z rehabilitantem około 100 metrów. Wcześniej próbował chodzić, ale po raz pierwszy przeszedł tak długi odcinek. Ma jeszcze problemy z mówieniem, ale na przykład wszystko pamięta z dnia, w którym doszło do nieszczęścia. Wie też, że cała rodzina, na czele z wnukami Karoliną i Piotrem, bardzo go wspiera - dodał syn pięściarza.
Jerzy Kulej jest najwybitniejszym polskim bokserem w historii. Oprócz dwóch złotych medali igrzysk (Tokio-1964 i Meksyk-1968), w dorobku ma tytuły mistrza (1963, 1965) i wicemistrza Europy (1967). Ośmiokrotnie był mistrzem kraju (1961-1970). Ostatnio pracował jako komentator telewizyjny.
zew, PAP