Liverpool nie złoży apelacji w sprawie kary, jaką Angielska Federacja Piłkarska (FA) nałożyła na Luisa Suareza za obrażenie na tle rasowym Francuza Patrice'a Evry z Manchesteru United. Zdyskwalifikowany na osiem meczów Urugwajczyk powróci na boisku w lutym.
Klub nie zdecydował się na odwołanie, ale nie zgadza się z karą nałożoną na swoją gwiazdę. "Komisja dyscyplinarna, podejmując taką decyzję, zepsuła reputację najlepszego piłkarza Premier League" - napisał w oświadczeniu klub, który wciąż uważa, że jego zawodnik nie dopuścił się "aktu rasistowskiego".
W ramach kary za "akt rasistowski" Suarez - oprócz absencji w ośmiu meczach angielskiej ekstraklasy - musi również zapłacić 40 tysięcy funtów grzywny. Dyskwalifikacja zacznie obowiązywać ze skutkiem natychmiastowym i potrwa do lutego.
PAP, arb