W ćwierćfinale rywalką rozstawionej z numerem siódmym Polki będzie liderka rankingu WTA Tour, Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. Zawodniczka z Odense rozpoczęła start od 1/8 finału, bowiem wcześniej miała wolny los. We wtorek wygrała ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą 7:5, 2:6, 6:4. Radwańska miała wystąpić także w deblu razem z Danielą Hantuchovą, która również w singlu dotarła do ćwierćfinału. Polsko-słowacki duet nie przystąpił jednak do meczu z rozstawionymi z numerem czwartym Rosjankami Marią Kirilenko i Nadieżdą Pietrową.
Nie bez trudu awans do 1/4 finału wywalczyła Czeszka Petra Kvitova (nr 2.), która w pierwszej rundzie miała wolny los, a we wtorek pokonała 66. na świecie Rumunkę Alexandrę Dulgheru 7:5, 3:6, 6:4. Podczas tego pojedynku wiceliderka rankingu WTA Tour miała jednak spore problemy: sprawia wrażenie wolnej, przemęczonej i chwilami z trudem łapała głębszy oddech, co było spowodowane nasilającymi się w miarę upływu czasu objawami astmy.
- To mój pierwszy mecz w turnieju i właściwie pierwszy mecz rozegrany na otwartych kortach. W ubiegłym tygodniu podczas Pucharu Hopmana w hali w Perth wszystko było w porządku. Teraz muszę się po prostu przyzwyczaić do nowych warunków i oswoić z upalną pogodą. Ten turniej ma mi pomóc oswoić się z klimatem zanim rozpocznie się Australian Open - powiedziała 21-letnia Czeszka, która z Tomasem Berdychem triumfowała w sobotę w Hopman Cup, nieoficjalnych mistrzostwach świata drużyn mieszanych.
Kolejną rywalką Kvitovej będzie Hantuchova, która w drugiej rundzie zaskakująco łatwo pokonała Włoszkę Francescę Schiavone 7:5, 6:1, triumfatorkę wielkoszlemowego Roland Garros 2010.
zew, PAP