Biało-czerwoni wystąpią w turnieju, który odbędzie się w dniach 6-8 kwietnia w Hiszpanii. Oprócz gospodarzy w turnieju zagrają jeszcze Serbowie i Algierczycy.
Udział Polski w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich będzie możliwy dzięki zwolnieniu przez Danię miejsca wywalczonego w ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Szwecji, gdzie podopieczni trenera Bogdana Wenty zajęli ósme miejsce - pierwsze niepremiowane awansem. Skandynawowie jako złoci medaliści mistrzostw kontynentu zapewnili już sobie prawo startu nad Tamizą.Finałowy mecz Mistrzostw Europy nie obfitował w bramki. Minimalnie lepsi byli Duńczycy, którzy w 19 minucie prowadzili 6:4, ale żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie większej przewagi. Do przerwy sytuacja się nie zmieniła i drużyny schodziły do szatni przy stanie 9:7 dla Duńczyków.
W drugiej połowie Skandynawowie długo, cierpliwie przeprowadzali atak pozycyjny, przechwycili kilka piłek i w 34 minucie prowadzili 11:7. Od tego momentu Serbowie zaczęli odrabiać straty i w 51 po problematycznym karnym przegrywali już tylko 15:16. Od tej pory rozpoczęła się wymiana ciosów między zespołami, a temperatura na hali rosła. Trzy minuty przed końcem przy stanie 20:18 dla Danii boisko kulejąc opuścił, ale tylko na krótką chwilę Momir Ilic, uznany za najbardziej wartościowego (MVP) zawodnika tych mistrzostw. Potem były jeszcze nieudane rzuty, zgubiona piłka gospodarzy i Duńczycy ostatecznie wygrali 21:19.
PAP, arb