W pojedynku sesji wieczornej na korcie centralnym, przy sztucznym oświetleniu, Williams wygrała z innym byłym numerem jeden na świecie - Serbką Aną Ivanovic (nr 15.) 6:7 (4-7), 6:2, 6:2.
Kilka godzin wcześniej Radwańska, obecnie czwarta w rankingu WTA Tour, pokonała Hiszpankę Garbine Muguruzę-Blanco 6:3, 6:2, która do turnieju głównego awansowała z eliminacji (jest 208. na świecie).
W drugiej parze 1/4 finału w górnej połówce turniejowej drabinki znalazły się Francuzka Marion Bartoli (nr 7.) i Białorusinka Wiktoria Azarenka, która wciąż jest niepokonana w tym sezonie. W poniedziałek wygrała 26. z rzędu mecz, choć miała sporo problemów z pokonaniem Słowaczki Dominiki Cibulkovej (nr 16.) 1:6, 7:6 (9-7), 7:5. W drugim secie przegrywała już 0:4, a następnie 2:5, zanim doprowadziła do tie-breaka. Przed rokiem w Miami również Cibulkova nie zamknęła meczu z Białorusinką, ale wówczas w drugiej rundzie. Prowadziła wtedy 6:3 i 3:1.
Radwańska rozegra kolejny mecz dopiero w środę. Natomiast we wtorkowych ćwierćfinałach zagrają trzy byłe liderki rankingu: Amerykanka Serena Williams (nr 10.) z Dunką polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki (4.) oraz Rosjanka Maria Szarapowa (2.) z Chinką Na Li (8.).
pap, ps