30-letnia Chinka w czwartek wygrała już drugi mecz w imprezie, pokonując Agkguł Amanmuradową z Uzbekistanu 6:4, 6:4. Z Radwańską zmierzy się po raz piąty. Bilans dotychczasowych jest remisowy 2-2, ale po raz pierwszy zmierzą się na "ziemi". Li wygrała ich pierwszy pojedynek na twardej nawierzchni w Monterrey w 2009 roku. Później trafiały na siebie już tylko na trawiastych kortach, na których lepsza okazała się Polka w Eastbourourne i wielkoszlemowym Wimbledonie (2009), ale w kolejnej edycji londyńskiej imprezy musiała uznać wyższość rywalki.
Jeśli chodzi o osiągnięcia sportowe, pomijając Wielkiego Szlema, to lepiej wypada krakowianka, bowiem ma na koncie dziewięć triumfów w cyklu WTA, w tym dwa tegoroczne zwycięstwa w Dubaju i Miami, a także 8 600 594 dolarów zarobionych na korcie (1 650 459 dol. w tym sezonie). Natomiast starsza o siedem lat Chinka wygrała dotychczas pięć imprez, a zgromadziła premie w wysokości 7 392 281 dol. Również najwyżej była sklasyfikowana na czwartym miejscu na świecie, w czerwcu 2011 r.
ja, PAP