Działacze Lokomotiwu Płowdiw kategorycznie żądają zmiany arbitra Stanisława Todorowa wyznaczonego przez narodową federację do prowadzenia zaplanowanego na 16 maja finału Pucharu Bułgarii z zespołem Ludogorec Razgrad. Grożą bojkotem meczu.
- Jeżeli związek nie zdecyduje się na wyznaczenie innego arbitra, być może zdecydujemy się zbojkotować finał - zapowiedział prezes klubu z Płowdiw Atanas Uzunow.
Todorow, który jest znanym arbitrem międzynarodowym, został delegowany do prowadzenia spotkania na stadionie w Burgas, mimo że Lokomotiw wiele razy prosił o innego sędziego. Klub wytykał Todorowowi błędy popełnione podczas spotkania ligowego obu drużyn w sierpniu ubiegłego roku. Wtedy sędzia nie uznał m.in. prawidłowo zdobytej bramki przez ekipę z Płowdiw. - Wszyscy pamiętamy tamtą sytuację i nie chcemy, aby ponownie nie trzeba było podważać wiarygodności tego arbitra - dodał Uzunow.
Piłkarze Lokomotiwu będą po raz czwarty walczyć o triumf w Pucharze Bułgarii, a rywale po raz pierwszy znaleźli się w finale.
zew, PAP