Giro d'Italia: Andrea Guardini triumfuje

Giro d'Italia: Andrea Guardini triumfuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrea Guardini wygrał 18. etap Giro d'Italia (fot.EPA/SABINE JACOB/PAP) 
22-letni Włoch Andrea Guardini (Farnese Vini) wygrał w Vedelago po finiszu z peletonu 18. etap wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Drugie miejsce zajął Brytyjczyk Mark Cavendish (Sky), a trzecie kolejny Włoch Roberto Ferrari (Androni Giocattoli).
Liderem pozostał Hiszpan Joaquim Rodriguez (Katiusza). Na mecie Cavendish był mocno zawiedziony. Mistrz świata po to  przejechał trudne górskie odcinki - w przeciwieństwie do wielu innych znakomitych sprinterów, którzy wycofali się z wyścigu - aby odnieść czwarte w tegorocznym Giro zwycięstwo etapowe. Tymczasem w Vedelago dał się zaskoczyć młodemu Włochowi Andrei Guardiniemu, który wyprzedził go o  długość roweru.

Była to praktycznie ostatnia okazja dla Cavendisha, aby poprawić dorobek. Do zakończenia wyścigu pozostały bowiem etapy wysokogórskie oraz jazda indywidualna na czas, a ani w jednym, ani w drugim kolarz z  wyspy Man nie czuje się najlepiej.

O Guardinim stało się głośno na przełomie lutego i marca, gdy wygrał sześć etapów wyścigu Tour de Langkawi w Malezji. Słynny Mario Cipollini powiedział wówczas, że właśnie w nim upatruje swego następcę. W jednym z  wywiadów zapowiadał nawet, że powróci do kolarstwa i wystartuje w Giro, aby... pomagać Guardiniemu. - To byłoby fantastyczne wyzwanie rozprowadzać go przeciwko Cavendishowi na finiszach etapów. Mogę się założyć, że Andrea by wygrał - mówił 45-letni Cipollini.

"Super Mario" od kilku lat jest związany z ekipą Farnese Vini jako konsultant, a ostatnio także jako dostawca ram rowerowych marki Mcipollini. Na takim rowerze ściga się właśnie Guardini.

Cipollini to legenda Giro d'Italia, rekordzista pod względem zwycięstw etapowych. Wygrał ich 42, a pierwsze odniósł w 1989 roku, gdy Guardini miał... 11 dni. 25 maja kolarze wracają w góry, aby rywalizować na etapie z Treviso do Alpe di Pampeago (198 km).

ja, PAP