Lato odpowiada Błaszczykowskiemu: rozumiem nerwy, ale zapłacimy wam za remisy

Lato odpowiada Błaszczykowskiemu: rozumiem nerwy, ale zapłacimy wam za remisy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jakub Błaszczykowski (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski) 
Lato odniósł się także do słów Jakuba Błaszczykowskiego, który tuż po przegranym 0:1 meczu z Czechami zarzucił prezesowi PZPN, że zawodnicy musieli do końca prosić o bilety na mecze Euro dla swoich rodzin.
- Osobiście nie mam pretensji do naszego znakomitego zawodnika, zdając sobie sprawę, że po porażce są nerwy i stres. Podam jednak kilka faktów. Na mecz z Grecją polska ekipa otrzymała 286 biletów, z czego każdy z piłkarzy po osiem. Na mecz Polska - Rosja 302 bilety, z czego piłkarze po dziesięć. I wreszcie na mecz z Czechami w sumie 291 biletów, w tym zawodnicy po dziewięć. Wszystkie bilety odebraliśmy 4 czerwca. Mało tego, na mecz z Rosją zawodnicy dostali także dodatkowo łącznie 50 biletów - wyliczał Lato.


Polscy piłkarze nie wygrali na Euro żadnego meczu, ale PZPN wypłaci im premie za dwa remisy w grupie. - Większość zagranicznych federacji nie płaci. My zapłacimy za te punkty, w sumie 500 tys. euro do podziału - zapowiedział Lato.

PAP, arb