Po sukcesie jamajskich sprinterów w igrzyskach w Londynie WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) zapowiedziała, że wzmoży kontrolę zawodników tego kraju. W kolejnych miesiącach mają przejść więcej kontroli niż dotychczas.
- Myślę, że ich wyniki w trakcie olimpiady są niewiarygodne, dlatego też WADA powinna więcej uwagi poświęcić reprezentantom Jamajki i w kolejnych miesiącach pobierać częściej od nich próbki, niż ostatnio - powiedział były szef agencji Richard Pound. Pound przyznał jednocześnie, że to właśnie Jamajczycy są grupą sportowców, których najtrudniej się kontroluje. - Nie jest łatwo ich znaleźć, gdy przebywają w swoim kraju. Dlatego powinno się działać bardziej inteligentnie - ocenił członek MKOl.
W trakcie igrzysk w Londynie przeprowadzono rekordową ilość kontroli. Ich wyniki na razie nie są znane.PAP, arb