- Już dawno zakończyłem swoją sportową karierę i zawsze powtarzałem, że jestem dumny także z tych drugich miejsc - dodał.
W czwartek Armstrong oświadczył, że nie zamierza dłużej bronić się przed zarzutami krajowej agencji antydopingowej USADA. Odmówił wzięcia udziału w procesie, bo uznał go za niesprawiedliwy i porównał do polowania na czarownice. Amerykanin przypomina, że żaden z kilkuset testów, którym został poddany nie dał wyniku pozytywnego, a podstawą oskarżenia są jedynie zeznania świadków.
- W życiu każdego mężczyzny przychodzi moment kiedy musi powiedzieć "wystarczy" - podkreślił.
Dawnego podopiecznego wspiera Johan Bruyneel. Belg był dyrektorem sportowym ekip, w barwach których Armstrong wygrywał Tour de France. "Lance w całym swoim życiu nigdy nie wycofał się z żadnej uczciwej walki, więc ta decyzja najlepiej ilustruje, jak bardzo niesprawiedliwy przygotowano mu proces" - zaznaczył.
Szef USADA Travis Tygart stwierdził w odpowiedzi, że w takim razie słynny kolarz straci wszystkie tytuły zdobyte po 1 sierpnia 2008 roku. Tego samego zdania jest John Fahey kierujący Światową Agencją Antydopingową (WADA).
- Miał prawo do obrony, ale zdecydował się z niego nie skorzystać. W takim razie w tych zarzutach coś musi być. Mój tok rozumowania jest taki, że jeśli zgromadzono dowody na przestrzeni okresu, w którym wygrywał Tour de France, to wszystkie te sukcesy powinny zostać zatarte - powiedział Fahey.
Z zajęciem stanowiska wstrzymuje się Międzynarodowa Unia Kolarska. UCI poinformowała, że czeka na pisemne uzasadnienie od USADA.
Zawodnicy, którzy zajęli drugie miejsca w Tour de France gdy triumfował Lance Armstrong: 1999 - Alex Zuelle (Szwajcaria)2000 - Jan Ullrich (Niemcy)2001 - Ullrich2002 - Joseba Beloki (Hiszpania)2003 - Ullrich2004 - Andreas Kloeden (Niemcy)2005 - Ivan Basso (Włochy)mp, pap