Spotkanie półfinałowe Pucharu Ligi Angielskiej pomiędzy Swansea i Chelsea zakończyło się skandalem. Eden Hazard, jeden z zawodników The Blues, kopnął chłopca do podawania piłek.
Do zdarzenia doszło w 80. minucie meczu, gdy utrzymywał się bezbramkowy remis dający awans Swansea. Jeden z chłopców do podawania piłek nie chciał oddać futbolówki Edenowi Hazardowi. 17-latek położył się na murawie i nakrył piłkę własnym ciałem. Z kolei Hazard - aby mu ją odebrać - kopnął go w żebra. Belg od razu otrzymał czerwoną kartkę. Sprawą zainteresowała się policja, ale ani chłopiec, ani nikt z jego rodziny nie wniósł oskarżenia przeciwko Hazardowi.
- Chłopiec nakrył piłkę całym swoim ciałem i chciałem ją po prostu wykopać. Przepraszam za całe wydarzenie. Rozmawialiśmy po meczu, wyjaśniliśmy sobie całą sprawą i przeprosiliśmy - powiedział Eden Hazard po meczu.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który dał awans drużynie Swansea. W finale Capital One Cup walijska drużyna zmierzy się z rewelacją pucharu - czwartoligowym Bradford.
pr, "The Sun"
- Chłopiec nakrył piłkę całym swoim ciałem i chciałem ją po prostu wykopać. Przepraszam za całe wydarzenie. Rozmawialiśmy po meczu, wyjaśniliśmy sobie całą sprawą i przeprosiliśmy - powiedział Eden Hazard po meczu.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który dał awans drużynie Swansea. W finale Capital One Cup walijska drużyna zmierzy się z rewelacją pucharu - czwartoligowym Bradford.
pr, "The Sun"