Prezes Realu Madryt Fiorentino Peres został poinformowany, że jeśli portugalski trener Jose Mourinho zostanie na stanowisku, oni będą się domagać zmiany klubu.
Do spotkania prezesa Fiorentino Peresa, dyrektora generalnego Jose Angela Sancheza i kapitanów Ikera Casillasa i Sergio Ramosa doszło 22 stycznia w siedzibie klubu w Madrycie.
Teoretycznie było ono związane z porozumieniem w sprawie premii za sezon. Osiągnięto je szybko - drużyna dostanie do podziału 10 milionów euro w przypadku wygrania Ligi Mistrzów.
Casillas i Ramos zapewnili Peresa, że gracze są w pełni oddani klubowi. Przyznali, że mieli spotkanie z pozostałymi kolegami z szatni i zadeklarowali, że drużyna jest zjednoczona bardziej, niż kiedykolwiek. Tyle tylko, że w tym spotkaniu nie uczestniczył Jose Mourinho i sztab szkoleniowy.
Po chwili rozmowa skierowała się na plany na przyszłość. Wtedy Casillas i Ramos postawili sprawę jasno. - Szefie, sprawa jest jasna - albo Mourinho, albo my. W skrócie, jeśli Mourinho zostanie w Realu Madryt, kilku najlepszych graczy poprosi o transfer - stwierdzili.
mp, marca
Teoretycznie było ono związane z porozumieniem w sprawie premii za sezon. Osiągnięto je szybko - drużyna dostanie do podziału 10 milionów euro w przypadku wygrania Ligi Mistrzów.
Casillas i Ramos zapewnili Peresa, że gracze są w pełni oddani klubowi. Przyznali, że mieli spotkanie z pozostałymi kolegami z szatni i zadeklarowali, że drużyna jest zjednoczona bardziej, niż kiedykolwiek. Tyle tylko, że w tym spotkaniu nie uczestniczył Jose Mourinho i sztab szkoleniowy.
Po chwili rozmowa skierowała się na plany na przyszłość. Wtedy Casillas i Ramos postawili sprawę jasno. - Szefie, sprawa jest jasna - albo Mourinho, albo my. W skrócie, jeśli Mourinho zostanie w Realu Madryt, kilku najlepszych graczy poprosi o transfer - stwierdzili.
mp, marca