Polacy wciąż bez medalu. Tajner: nie mam zastrzeżeń co do...

Polacy wciąż bez medalu. Tajner: nie mam zastrzeżeń co do...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Apoloniusz Tajner (fot. Irek Dorozanski / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Mija połowa zawodów, a ciągle nie mamy medalu - powiedział RMF FM Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner, odnosząc się do narciarskich mistrzostw świata.
Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym potrwają we włoskim Val di Fiemme do 3 marca. Jak dotąd Polacy są bez medalu, choć blisko sukcesu była Justyna Kowalczyk oraz Kamil Stoch.

- Nie mamy zastrzeżeń co do poziomu zawodników i przygotowań - ocenił w rozmowie z RMF FM Apoloniusz Tajner. Dodał, że na mistrzostwach liczą się jednak medale, a "czwarte, piąte, szóste miejsca to dobry wynik sportowy, ale nie jest w kategorii sukcesu".

Zdaniem Tajnera, zawodnikom z Polski "brakuje trochę szczęścia".  - Zaczęło się od sprintu, kiedy Justyna się przewróciła. Potem pechowy upadek Agnieszki Szymańczak w sprincie drużynowym, a mogło być nawet piąte, szóste miejsce. Kamil Stoch? Trzeba było skoczyć metr dalej i wylądować dobrze, a byłby medal - mówił prezes PZN.

Tajner poinformował, że polskich skoczków odwiedzi Adam Małysz. - Na pewno ich wzmocni i zmotywuje - dodał.

zew, RMF FM