Dwie osoby zginęły po tym, jak na torze wyścigowym Marysville Raceway Park niedaleko Sacramento w Kalifornii kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w aleję serwisową.
Do wypadku doszło podczas okrążeń próbnych na godzinę przed rozpoczęciem wyścigu.
- Wygląda na to, że w samochodzie zablokował się pedał gazu - powiedział Steven Blakesley, komentator sportowy.
- Rozpędzone auto uderzyło w bandę niedaleko alei serwisowej, a następnie wpadło na dwie wielkie opony - relacjonował świadek zdarzenia. Po tym uderzeniu samochód wzbił się w powietrze.
W wypadku na miejscu zginął 68-letni mężczyzna. 14-letni chłopiec został uznany za zmarłego w szpitalu. 17-letni kierowca samochodu wyszedł z wypadku bez szwanku.
Sobotni wyścig miał otworzyć sezon California Sprint Car Civil War Series.
zew, CNN
- Wygląda na to, że w samochodzie zablokował się pedał gazu - powiedział Steven Blakesley, komentator sportowy.
- Rozpędzone auto uderzyło w bandę niedaleko alei serwisowej, a następnie wpadło na dwie wielkie opony - relacjonował świadek zdarzenia. Po tym uderzeniu samochód wzbił się w powietrze.
W wypadku na miejscu zginął 68-letni mężczyzna. 14-letni chłopiec został uznany za zmarłego w szpitalu. 17-letni kierowca samochodu wyszedł z wypadku bez szwanku.
Sobotni wyścig miał otworzyć sezon California Sprint Car Civil War Series.
zew, CNN