Lech Poznań wykorzystał potknięcie Legii w Gliwicach i zbliżył się do lidera z Warszawy na dwa punkty. Do zakończenia sezonu T-Mobile Ekstraklasy zostało 6 kolejek.
Sprawa mistrzowskiego tytułu nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Być może decydujący okaże się mecz Legia-Lech, który zostanie rozegrany 18 maja w Warszawie.
W tej kolejce Legia tylko zremisowała na wyjeździe z Piastem Gliwice, Lech Poznań miał więc szansę odrobić część straty do warszawiaków. Okazję tę poznaniacy wykorzystali.
W wyjazdowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok trzy punkty zapewnił Lechitom w 44 minucie Gergő Lovrencsics. Wcześniej obie drużyny miało sporo sytuacji podbramkowych, ale piłkarze razili nieskutecznością.
Po 24 kolejkach liderująca Legia ma 53 punkty, drugi w tabeli Lech ma 51 "oczek". Tabelę zamykają Podbeskidzie Bielsko-Biała (22 punkty) oraz GKS Bełchatów (17 pkt.).
zew, 90minut.pl
W tej kolejce Legia tylko zremisowała na wyjeździe z Piastem Gliwice, Lech Poznań miał więc szansę odrobić część straty do warszawiaków. Okazję tę poznaniacy wykorzystali.
W wyjazdowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok trzy punkty zapewnił Lechitom w 44 minucie Gergő Lovrencsics. Wcześniej obie drużyny miało sporo sytuacji podbramkowych, ale piłkarze razili nieskutecznością.
Po 24 kolejkach liderująca Legia ma 53 punkty, drugi w tabeli Lech ma 51 "oczek". Tabelę zamykają Podbeskidzie Bielsko-Biała (22 punkty) oraz GKS Bełchatów (17 pkt.).
zew, 90minut.pl