- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra, może zabrakło farta, by strzelić na 2:0 - mówił po zremisowanym 1:1 meczu eliminacji mistrzostw świata z Mołdawią strzelec bramki dla biało-czerwonych Jakub Błaszczykowski.
Błaszczykowski podkreślił, że Polacy mogli rozstrzygnąć mecz w pierwszych 30 minutach, natomiast w drugiej połowie "już tak dobrze to nie wyglądało". Kapitan reprezentacji dodał, że - mimo remisu - trzeba wierzyć w awans Polski do mistrzostw świata "dopóki są matematyczne szanse". Przyznał też, że po meczu w Kiszyniowie czuje niedosyt.
arb, TVP Sport
arb, TVP Sport