Agnieszka Radwańska pokonała Mathilde Johansson 6:1, 6:3 i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Mecz rozgrywany na korcie centralnym przerwał deszcz i organizatorzy turnieju musieli rozsunąć dach.
Polka rozpoczęła spotkanie od wygrania własnego podania. Ta sztuka udała się również w kolejnym gemie francuskiej tenisistce. Johansson od początku meczu grała mocno i agresywnie i sprawiała Radwańskiej kłopoty. Krakowianka szybko jednak spostrzegła, że jej rywalka znacznie lepiej radzi sobie w grze z backhandu niż forehandu i wykorzystała to w pierwszym secie, wygrywając kolejne pięć gemów.
Drugi set rozpoczął się doskonale dla Polki, która dwukrotnie przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 3:0. Wtedy nowe siły wstąpiły w Johansson, która najpierw przełamała Radwańską, później wygrała swoje podanie i prawie odrobiła straty. Krakowianka w porę się otrząsnęła i wygrała swojego czwartego gema w secie.
Kolejny gem został przerwany przez opady deszczu - zanim organizatorzy rozsunęli dach nad kortem centralnym, minęło 40 minut. Po wznowieniu gry Johansson wygrała swoje podanie i doprowadziła do stanu 4:3, ale dwa kolejne gemy wygrała Radwańska i całe spotkanie 2:0.
W trzeciej rundzie najlepsza polska tenisistka zmierzy się z Amerykanką Madison Keys.
pr
Drugi set rozpoczął się doskonale dla Polki, która dwukrotnie przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 3:0. Wtedy nowe siły wstąpiły w Johansson, która najpierw przełamała Radwańską, później wygrała swoje podanie i prawie odrobiła straty. Krakowianka w porę się otrząsnęła i wygrała swojego czwartego gema w secie.
Kolejny gem został przerwany przez opady deszczu - zanim organizatorzy rozsunęli dach nad kortem centralnym, minęło 40 minut. Po wznowieniu gry Johansson wygrała swoje podanie i doprowadziła do stanu 4:3, ale dwa kolejne gemy wygrała Radwańska i całe spotkanie 2:0.
W trzeciej rundzie najlepsza polska tenisistka zmierzy się z Amerykanką Madison Keys.
pr