Legia-Steaua. Hofman: trzeba się było odwoływać do Boga

Legia-Steaua. Hofman: trzeba się było odwoływać do Boga

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miroslav Radović (fot. NORBERT BARCZYK / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Rzecznik PiS Adam Hofman komentując przebieg rewanżowego meczu eliminacji Ligi Mistrzów między Legią a Steauą Bukareszt stwierdził na antenie Programu I Polskiego Radia, że "poziom warszawskiej drużyny jest zdecydowanie odległy od tych średniaków, ale mocnych średniaków europejskich".
- Piłka nożna jest, tak, moim zdaniem bardziej elektryzująca niż polityka i to nie tylko w Polsce, na całym świecie - zaznaczył Hofman po czym przyznał, że na meczu Legii denerwował się do końca (stołeczna drużyna strzelając bramkę w 90. minucie zapewniła sobie remis 2:2, ale odpadła, ponieważ Steaua zdobyła więcej goli w wyjazdowym meczu). - Szkoda tej bramki, że tak późno strzelona, bo jeszcze ze trzy minuty i może by tam coś Pan Bóg dał nam strzelić. Bo tutaj się trzeba już do Boga odwoływać, nie do umiejętności - podkreślił poseł PiS.

- Jest też takie hasło: nic się nie stało, które mnie bardzo drażni, bo się właśnie stało, bo jak będziemy ciągle mówi, że nic się nie stało, to nigdy nasze drużyny nie będą grać dobrze - podsumował przebieg dwumeczu ze Steauą Hofman.

arb, Program I Polskiego Radia