Piotr Świerczewski pozytywnie ocenił pomysł protestu klubów T-Mobile Ekstraklasy. Miałby on polegać na zawieszeniu 21. kolejki spotkań. W ten sposób włodarze klubów chcą zamanifestować swój sprzeciw wobec decyzji o zamykaniu stadionów.
- Piłka nożna jest dla ludzi, nie można tutaj stosować odpowiedzialności zbiorowej - stwierdził Świerczewski. Były piłkarz zaznaczył też, że zamykanie stadionów dla kibiców to "kompletna bzdura".
Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski zamknął stadion Legii na środowy mecz z Ruchem Chorzów. Decyzja polityka spotkała się z dezaprobatą środowiska piłkarskiego.
pr, Agencja TVN/x-news