Legia Warszawa pokonała 2:0 Ruch Chorzów w meczu 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Spotkanie rozegrano przy pustym stadionie i padającym śniegu - podaje Sport.pl.
Pomimo grobowej ciszy na stadionie z powodu zamknięcia trybun przez wojewodę Jacka Kozłowskiego Legioniści rozegrali jedno z lepszych spotkań w ostatnim czasie.
Chorzowianie w pierwszej połowie skupili się na rozbijaniu ataków gospodarzy, ale pierwszą bramkę stracili już w 34. minucie. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego z rzutu rożnego Hiszpan najpierw trafił w słupek, a po chwili umieścił piłkę w bramce.
Po zmianie stron goście zaatakowali, ale doskonale w bramce "Wojskowych" sprawował się Dusan Kuciak. Legioniści dali się wyszumieć rywalom i w 63. minucie zadali decydujący cios - Miroslav Radović w polu karnym świetnie dograł do Henrika Ojamy, który sam na sam pokonał bramkarza rywali.
Środowy mecz był dwusetnym dla Jana Urbana w charakterze szkoleniowca Legii Warszawy. To rekord klubu.
pr, Sport.pl
Chorzowianie w pierwszej połowie skupili się na rozbijaniu ataków gospodarzy, ale pierwszą bramkę stracili już w 34. minucie. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego z rzutu rożnego Hiszpan najpierw trafił w słupek, a po chwili umieścił piłkę w bramce.
Po zmianie stron goście zaatakowali, ale doskonale w bramce "Wojskowych" sprawował się Dusan Kuciak. Legioniści dali się wyszumieć rywalom i w 63. minucie zadali decydujący cios - Miroslav Radović w polu karnym świetnie dograł do Henrika Ojamy, który sam na sam pokonał bramkarza rywali.
Środowy mecz był dwusetnym dla Jana Urbana w charakterze szkoleniowca Legii Warszawy. To rekord klubu.
pr, Sport.pl