Leśnodorski wściekły na wojewodę. "Będziemy się domagać odszkodowania"

Leśnodorski wściekły na wojewodę. "Będziemy się domagać odszkodowania"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogusław Leśnodorski (fot. PIOTR KUCZA / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski w rozmowie z "Super Expressem" bardzo źle ocenił decyzję wojewody o zamknięciu stadionu przy Łazienkowskiej. Stołeczny klub będzie się domagał odszkodowania.
Leśnodorski stwierdził, że Pepsi Arena jest najbezpieczniejszym stadionem w Polsce, a incydenty z racami są zjawiskiem, które nigdy nie zostanie do końca wyeliminowane. – Na meczu z Pogonią było ponad 20 tysięcy ludzi, a race odpaliło kilka osób – podkreślił.

– Spełniliśmy mnóstwo życzeń policji i pana wojewody, a na koniec i tak zostaliśmy oszukani. Bo tak to trzeba nazwać. Kontekst polityczny jest oczywisty. Będziemy protestować, przed nami długie postępowanie administracyjne, ale nie odpuścimy. A na końcu będziemy się domagać odszkodowania – dodał Leśnodorski.

Stadion przy Łazienkowskiej zgodnie z decyzją wojewody Jacka Kozłowskiego był zamknięty dla kibiców podczas meczu Legii z Ruchem Chorzów. Spotkanie zakończyło się wygraną 2:0 gospodarzy.

łg, "Super Express"