Zbigniew Boniek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" podsumował rok w polskiej piłce nożnej. Według prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej kluby w Polsce cechuje brak mentalności zwycięzców.
- Nie mamy odpowiedniej mentalności. Jak patrzę na nasze kluby, to mam wrażenie, że chodzi im tylko o przetrwanie, żeby nie było klapy. Mamy kłopoty z ambicją. Ilu jest normalnych prezesów, którzy patrzą na swój klub długofalowo? Są Legia, Lech, a potem długo nic - przekonuje Boniek, według którego polskie kluby próbują budować swoją pozycję "na skróty". - Jak ktoś idzie na skróty, to krótko idzie - dodaje Boniek.
Prezes PZPN dostrzega jednak kilka pozytywów na przyszłość. - Cieszy mnie, że od czerwca będziemy mieli trzy ligi, które będą rywalizowały na szczeblu centralnym. Ekstraklasa, I liga i II liga to są 54 drużyny, co jak na skalę naszego kraju jest odpowiednią liczbą. Mamy akademię, mamy system, jest Centralna Liga Juniorów. Jeśli patrzymy na młodych zawodników, na czyste talenty, to myślę, że sprawy odą w dobrym kierunku - twierdzi Boniek i ma nadzieję, że rozwój piłki młodzieżowej szybko przełoży się na futbol seniorów.
pr, "Przegląd Sportowy"
Prezes PZPN dostrzega jednak kilka pozytywów na przyszłość. - Cieszy mnie, że od czerwca będziemy mieli trzy ligi, które będą rywalizowały na szczeblu centralnym. Ekstraklasa, I liga i II liga to są 54 drużyny, co jak na skalę naszego kraju jest odpowiednią liczbą. Mamy akademię, mamy system, jest Centralna Liga Juniorów. Jeśli patrzymy na młodych zawodników, na czyste talenty, to myślę, że sprawy odą w dobrym kierunku - twierdzi Boniek i ma nadzieję, że rozwój piłki młodzieżowej szybko przełoży się na futbol seniorów.
pr, "Przegląd Sportowy"