Lechia Gdańsk przegrała 2:3 na własnym stadionie z Pogonią Szczecin w meczu 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Jakub Bąk w doliczonym czasie gry.
"Portowcy" objęli prowadzenie w 39. minucie po golu Macieja Dąbrowskiego. Po krótkim rzucie rożnym i dośrodkowaniu Takafumiego Akahoshiego zawodnik gości wykorzystał niefrasobliwość gospodarzy i otworzył wynik meczu strzałem głową.
Gospodarze wyrównali tuż po zmianie stron. W 51. minucie Patryk Tuszyński - także po rzucie rożnym - zdobył bramkę głową. Równy kwadrans później goście znowu prowadzili po... kolejnym strzale głową. Tym razem po rzucie rożnym piłkę do bramki wbił Marcin Robak.
W 81. minucie znowu był remis. Tuszyński dostał dobre podanie w pole karne i dał się sfaulować Adamowi Frączczakowi, który wyleciał z boiska. Sfaulowany zawodnik pewnie wykorzystał jedenastkę.
Grający w osłabieniu goście jednak nie poddali się i w doliczonym czasie gry sensacyjnie zapewnili sobie trzy punkty. Jakub Bąk ograł w polu karnym Adama Pazię i strzałem na dalszy słupek ustalił wynik meczu.
pr
Gospodarze wyrównali tuż po zmianie stron. W 51. minucie Patryk Tuszyński - także po rzucie rożnym - zdobył bramkę głową. Równy kwadrans później goście znowu prowadzili po... kolejnym strzale głową. Tym razem po rzucie rożnym piłkę do bramki wbił Marcin Robak.
W 81. minucie znowu był remis. Tuszyński dostał dobre podanie w pole karne i dał się sfaulować Adamowi Frączczakowi, który wyleciał z boiska. Sfaulowany zawodnik pewnie wykorzystał jedenastkę.
Grający w osłabieniu goście jednak nie poddali się i w doliczonym czasie gry sensacyjnie zapewnili sobie trzy punkty. Jakub Bąk ograł w polu karnym Adama Pazię i strzałem na dalszy słupek ustalił wynik meczu.
pr