Guardiola: Gdy Messi siadał na ławce, wybuchała awantura

Guardiola: Gdy Messi siadał na ławce, wybuchała awantura

Dodano:   /  Zmieniono: 
Camp Nou (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Niemal dwa lata po pożegnaniu się z FC Barceloną Pep Guardiola wreszcie ujawnił kulisy swojego odejścia z katalońskiego klubu. W rozmowie z "Audi Annual Report", magazynem sponsorującego klub koncernu samochodowego, Katalończyk przyznał, że do pracy na Camp Nou zabrakło mu motywacji - podaje sport.tvn24.pl.
Guardiola swoją decyzję o odejściu z Blaugrany ogłosił niemal dwa lata temu - w kwietniu 2012 roku. Teraz wyjaśnił dokładniej swój wybór.

- Z Barceloną wygrałem już wszystko, co było do wygrania. Zarówno jako piłkarz, jak i jako trener. I zdałem sobie sprawę, że drużynie motywacja przychodziła z coraz większym trudem. A gdy nie jesteś w stanie zmotywować swoich piłkarzy, to nadszedł najwłaściwszy moment, żeby odejść - przyznał szkoleniowiec w rozmowie z "Audi Annual Report".

Guardiola wyjaśnił także, że w jego zespole wszyscy chcieli grać. Zwłaszcza Messi. - Wszyscy chcą grać. Na przykład za każdym razem, gdy sadzałem Leo Messiego na ławce rezerwowych, to w Barcelonie wybuchała awantura - stwierdził.

Obecnie Katalończyk po rocznej przerwie od futbolu prowadzi Bayern Monachium i jest na najlepszej drodze do wygrania po raz kolejny wszystkich możliwych trofeów w jednym sezonie.

pr