El. LE: Lech zmazał plamę z Estonii i wywalczył awans

El. LE: Lech zmazał plamę z Estonii i wywalczył awans

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mecz Lech Poznań - Nomme Kalju (fot. PAWEL JASKOLKA / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Lech Poznań wygrał z Nomme Kalju 3:0 i awansował do III rundy eliminacji Ligi Europy. W pierwszej połowie bramki dla "Kolejorza" zdobyli Tomasz Kędziora i Kasper Hamalainen. Wynik spotkania ustalił w ostatnich sekundach Dawid Kownacki.

Lech Poznań odważnie rozpoczął mecz i zmusił rywali do defensywy. Gracze „Kolejorza” długo nie mogli jednak stworzyć naprawdę groźnej sytuacji. Ich akcje kończyły się na niecelnych strzałach z dystansu, albo niedokładnych kluczowych podaniach w szesnastkę.

Kibice przy Bułgarskiej odetchnęli z ulgą w 33. minucie. Dośrodkowanie Lovrencsicsa z rzutu rożnego wykorzystał Kędziora, który mocnym strzałem głową pokonał bramkarza. Gracze trenera Mariusza Rumaka za wszelką cenę chcieli wywalczyć wynik dający im awans jeszcze w pierwszej połowie.

W 43. minucie Ubiparip uderzył zza pola karnego, Teles nie złapał piłki i niefortunnie wypuścił ją przed siebie. Błyskawicznie znalazł się tam Hamalainen, który bez problemu wpisał się na listę strzelców. Do przerwy Lech Poznań prowadził z Nomme Kalju 2:0.

Po zmianie stron Lech nadal miał wyraźną przewagę, ale nie potrafił po raz kolejny złamać defensywy rywali. Gracze Nomme Kalju chcieli jeszcze odwrócić losy spotkania. Trener Rumak dokonał zmian, które ożywiły ofensywę „Kolejorza”. Wydawało się, że więcej goli w tym meczu nie zobaczymy, ale w ostatnich sekundach na 3:0 trafił Dawid Kownacki. Młody pomocnik poznańskiej drużyny wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem posłał piłkę do siatki.

Lech wygrał z Nomme Kalju 3:0 i mimo porażki 0:1 w pierwszym meczu w Estonii awansował do III rundy eliminacji Ligi Europy. W tej fazie rywalem „Kolejorza” będzie szkocki zespół - Motherwell FC.

Wprost.pl