Podczas prezentacji zawodników, którzy biorą udział w pływackich mistrzostwach Europy w Berlinie, doszło do skandalu. Niemiecki spiker przedstawił Polaków jako... ekipę, która wróci do domu "naszymi samochodami" - podaje "Przegląd Sportowy".
- Witamy! Oto ekipa, która wróci stąd naszymi samochodami - wypalił komentator podczas prezentacji polskich pływaków. To nawiązanie do popularnych w Niemczech dowcipów o Polakach jako złodziejach samochodów.
- Uważamy, że było to nie na poziomie. (...) Kiedy padły te słowa, od razu zareagowaliśmy i złożyliśmy oficjalny protest - powiedział prezes Polskiego Związku Pływackiego Andrzej Kowalski.
Organizatorzy mieli przeprosić Polaków we wtorek.
"Przegląd Sportowy"
- Uważamy, że było to nie na poziomie. (...) Kiedy padły te słowa, od razu zareagowaliśmy i złożyliśmy oficjalny protest - powiedział prezes Polskiego Związku Pływackiego Andrzej Kowalski.
Organizatorzy mieli przeprosić Polaków we wtorek.
"Przegląd Sportowy"