Ralf Faehrmann, bramkarz Schalke do końca życia może mieć problemy ze słuchem, a wszystko przez... Roberta Lewandowskiego.
Panowie starli się podczas meczu 2. kolejki Bundesligi. Polak oddając strzał trafił Niemca w prawe ucho. W efekcie zawodni doznał urazy błony bębenkowej. Trener Schalke Horst Heldt przyznał, że diagnoza nie jest zbyt optymistyczna. - Po meczu Ralf nic nie słyszał. W najgorszym przypadku będzie miał problemy ze słuchem do końca życia - zaznaczył.
Foto Olimpik/x-news
Foto Olimpik/x-news
![Lewandowski uszkodził bramkarzowi słuch. "Może mieć problemy do końca życia" (lektor)](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)