- Po pierwszych startach naszych skoczków trzeba było czuć zaniepokojenie, ale w kontekście całego sezonu u mnie tego zaniepokojenia nie ma. Szybko mogą wrócić na znacznie wyższy poziom i nie widzę zagrożenia - mówił przed wyjazdem polskich skoczków narciarskich na zawody PŚ do Lillehammer prezes PZN Apoloniusz Tajner.
Tajner podkreślił, że polscy skoczkowie nie zaczną skakać cudownie. - Jednak chciałbym, żeby 3-4 zawodników do czołowej 30-tki wchodziło. Absolutnie nie mogą mieć problemów z awansem do konkursu i tego od nich oczekujemy - dodał Tajner.
TVN24/x-news
TVN24/x-news