Nastoletni piłkarz szkółki Zenitu spowodował wypadek w centrum Sankt Petersburga. Rozbił nowego aston martina, którego kupił za własne pieniądze – podaje Sport.tvn24.pl.

Konstantin P. zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka Volkswagenem Tiguan. Nastolatek wraz z pasażerką uciekł z miejsca wypadku. Młody bramkarz, mimo że jest właścicielem auta, nie ma prawa jazdy. Klub nie wyciągnął wobec niego żadnych konsekwencji. 15-latek nadal trenuje z zespołem.
– Oczywiście, to była jego wina, ale nie był pijany. Uciekł, bo bał się samosądu ze strony poszkodowanego – tłumaczył dyrektor akademii Zenitu Siergiej Protasow. – Nie ukradł tego samochodu, auto kupił za swoje pieniądze. Zwyczajnie poszedł i kupił. Chłopcy w tym wieku nie mają za dużo w głowie – dodał Protasow.
15-latkowi za ucieczkę z miejsca wypadku grozi nawet sześć lat więzienia.
Sport.tvn24.pl
