Podczas meczy eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy pomiędzy Czarnogórą a Rosją w Podgoricy rosyjski bramkarz został trafiony w głowę racą.
Między kibicami obu drużyn doszło do szarpaniny po tym, jak kibice zaczęli rzucać race na boisko. Jedna z nich trafiła bramkarza Igora Akinfiejewa. Piłkarz został przewieziony do szpitala.
Sędzia zdecydował się zakończyć mecz po 70 minutach. Trener Rosjan, Fabio Capello oświadczył, że ranny bramkarz ma poparzony kark.
Trener Czarnogóry Branko Brnovic przeprosił za zachowanie kibiców. - Przepraszam rosyjską drużynę za wszystko to co się stało. Moi gracze są kompletnie załamani. Nie wiedza co mają po-wiedzieć, mi tez brakuje słów - mówił.
Minister Sportu Rosji Vitalij Mutko ocenił, że wydarzenia z Podgoricy były "haniebne".
Sędzia zdecydował się zakończyć mecz po 70 minutach. Trener Rosjan, Fabio Capello oświadczył, że ranny bramkarz ma poparzony kark.
Trener Czarnogóry Branko Brnovic przeprosił za zachowanie kibiców. - Przepraszam rosyjską drużynę za wszystko to co się stało. Moi gracze są kompletnie załamani. Nie wiedza co mają po-wiedzieć, mi tez brakuje słów - mówił.
Minister Sportu Rosji Vitalij Mutko ocenił, że wydarzenia z Podgoricy były "haniebne".