Michał Kwiatkowski wysłał prestiżowy holenderski wyścig kolarski Amstel Gold Race. Polak wyprzedził Hiszpana Alejandro Valverde i Australijczyka Michaela Matthewsa.
Polski kolarz był najszybszy podczas 50., jubileuszowej edycji wyścigu. Z powodu specyfiki wyścigu - na trasie jest dużo krótkich podjazdów - Kwiatkowski zwycięstwo zagwarantował sobie dopiero w samej końcówce.
Jeszcze kilka kilometrów przed metą Kwiatkowski tracił do Valverde i Matthewsa kilka sekund, ale na płaskim odcinku do mety peleton dogonił czołówkę. Doszło więc do finiszu z peletonu, w którym najszybszy był właśnie Kwiatkowski.
Pierwszy taki przypadek od ponad 30 lat
Kwiatkowski dzięki wygranej został pierwszym od 31 lat kolarzem, który wygrał ten wyścig będąc jednocześnie mistrzem świata.
Wprost.pl
Jeszcze kilka kilometrów przed metą Kwiatkowski tracił do Valverde i Matthewsa kilka sekund, ale na płaskim odcinku do mety peleton dogonił czołówkę. Doszło więc do finiszu z peletonu, w którym najszybszy był właśnie Kwiatkowski.
Pierwszy taki przypadek od ponad 30 lat
Kwiatkowski dzięki wygranej został pierwszym od 31 lat kolarzem, który wygrał ten wyścig będąc jednocześnie mistrzem świata.
Wprost.pl